Dorośli często zastanawiają się, jak poruszyć temat pornografii, by z jednej strony nie spłoszyć dziecka, z drugiej nie rozbudzić w nim niezdrowego zainteresowania tym tematem. Jest to naturalna obawa.
Wieczór. Szesnastoletni Arek znów nie posprzątał swojego pokoju. Tata proponuje: “Chciałbym porozmawiać z tobą. Wolisz za pół godziny, czy godzinę?”
Jak to się dzieje, że gonimy za szczęściem? Co stoi na przeszkodzie, że mamy problem z jego odnalezieniem?
„Jak najlepiej zacząć rozmowę z 11 latkiem, którego podejrzewamy o oglądanie pornografii?” – to pytanie, które zadali nam zatroskani rodzice na jednym z warsztatów.
Co może rodzic, jeśli chodzi o korzystanie przez nastolatków z mediów społecznościowych? Wbrew pozorom sporo.
