Jednym z nieoczekiwanych skutków nauki zdalnej okazała się lawina krótkowzroczności. Okuliści biją na alarm. Choć łatwo skwitować to stwierdzeniem, że na szczęście żyjemy w czasach powszechnej dostępności okularów, problem ma poważniejsze skutki niż się wydaje.
Widzimy coraz gorzej
Zagadnienie krótkowzroczności będącej skutkiem patrzenia w ekrany opisał szczegółowo prof. Manfred Spitzer w książce „Epidemia smartfonów”, której pisanie kończył już w czasie lockdownów w roku 2020. Na całym świecie obserwuje się w ostatnich dekadach wzrost liczby dzieci z wadami wzroku. Najbardziej widać to w Korei Południowej, przodującej, jeśli chodzi o liczbę smartfonów używanych przez młodzież. Według profesora Spitzera aż 95% młodych Koreańczyków nosi okulary. Współcześnie istnieje jedna populacja, w której wady wzroku praktycznie nie występują – niepiśmienne plemiona zbieracko – łowieckie. Jest to związane z faktem, że oko dziecka i nastolatka do prawidłowego potrzebuje długotrwałego wpatrywania się w dal. Częste wpatrywanie się w przedmioty odlegle zaledwie o kilkadziesiąt centymetrów powoduje (w uproszczeniu mówiąc) naprężenia, których rezultatem jest krótkowzroczność. Na przykład stereotyp mówiący, że „okularnicy to kujony” ma w sobie ziarno prawy, gdyż rzeczywiście czytanie stanowi duży wysiłek dla rozwijającego się oka. Jednak (jak zauważa prof. Spitzer) współcześnie dzieci czytają średnio zaledwie 15 minut dziennie. Co z tego, skoro są non stop pochylone nad smartfonami i innymi ekranami?
Spostrzeżenia Spitzera znajdują potwierdzenie w najnowszych badaniach naukowych. Amid Mohan z zespołem (2022) zbadali historię krótkowzroczności dzieci przed i po nauce zdalnej i zaobserwowali statystycznie znaczące pogorszenie wzroku.
Problem jest tym poważniejszy, że postępująca krótkowzroczność w rezultacie u ponad 40% dotkniętych nią osób może w rezultacie spowodować ślepotę, jak alarmuje profesor Spitzer.
Co możemy z tym zrobić?
Na szczęście jest na to remedium: „Rozwój krótkowzroczności można zasadniczo powstrzymać lub przynajmniej ograniczyć przez częstsze przebywanie na zewnątrz i patrzenie w dal”. („Epidemia smartfonów” s.57).
W praktyce oznacza to, że warto organizować dla dzieci i młodzieży jak najwięcej zajęć na wolnym powietrzu, połączonych z zakazem czy znaczącym ograniczeniem korzystania ze smartfonów.
Niestety badania (np. NASK) pokazują, że czas ekranowy dzieci i młodzieży wydłużył się na stałe. Niezdrowe nawyki nabyte w czasie lockdownów utrwaliły się. Wiele młodych osób zwyczajnie woli posiedzieć w domu przed ekranem niż samodzielnie podjąć jakąkolwiek aktywność fizyczną.
Nie tylko wady wzroku…
Rezultatem jest nie tylko otyłość, lecz powstawanie i pogłębianie zaburzeń nastroju, w tym depresji. Nauka zdalna i lockdowny stworzyły niestety idealną arenę testowania skutków zamknięcia w domu przed ekranami. Okazało się, że im więcej czasu dzieci i nastolatki spędzały przed ekranem, a jednocześnie im mniej czasu poświęcały aktywności fizycznej, tym bardziej pogorszyło się ich zdrowie psychiczne (Tandon i inn. 2021) Czynnikami szczególnie zaburzającymi zdrowie psychiczne było nagłe wycofanie z normalnego trybu nauki szkolnej, izolacja społeczna i właśnie brak aktywności na świeżym powietrzu. (de Figueiredo 2021, Amran 2022).
Wyniki tych badań pokazują, że aktualnie warto postawić na jak najszerszą ofertę aktywności edukacyjnych, kółek zainteresowań, klubów młodzieżowych w szkole i ośrodkach kultury, które dawałyby okazję wypraw w przyrodę, intensywnych ćwiczeń fizycznych i generalnie działań, podczas których dzieci i młodzież mogą zaznać dużo ruchu na świeżym powietrzu. W obliczu gotowej oferty, zwłaszcza jeśli zainteresuje się nią cała grupa przyjaciół zwiększamy prawdopodobieństwo wyrwania młodzieży z domu, tak by zajęła się tym, co starszym pokoleniom przychodziło naturalnie – zabaw i ćwiczeń na świeżym powietrzu.
Bogna Białecka, psycholog,
Przytaczana literatura:
Amran M. S. (2022). Psychosocial risk factors associated with mental health of adolescents amidst the COVID-19 pandemic outbreak. The International journal of social psychiatry, 68(1), 6–8.
de Figueiredo, C. S. i inn. (2021). COVID-19 pandemic impact on children and adolescents’ mental health: Biological, environmental, and social factors. Progress in neuropsychopharmacology & biological psychiatry, 106, 110171.
Mohan, A., Sen, P., Peeush, P., Shah, C., & Jain, E. (2022). Impact of online classes and home confinement on myopia progression in children during COVID-19 pandemic: Digital eye strain among kids (DESK) study 4. Indian journal of ophthalmology, 70(1), 241–245.
Młodzież w internecie – raport „Nastolatki 3.0” 2021
Spitzer, M. (2021) „Epidemia smartfonów”, Wydawnictwo Dobra Literatura, Słupsk.
Tandon P.S. i inn, (2021) Association of Children’s Physical Activity and Screen Time With Mental Health During the COVID-19 Pandemic. JAMA Netw Open. 4(10):e2127892